Która psychoterapia najlepsza?

Pacjenci często pytają, jakiego typu psychoterapię powinni podjąć mając na względzie ich dolegliwości. Pod tym pytaniem kryje się często jeszcze jedno: która psychoterapia jest bardziej efektywna? Część psychiatrów w odpowiedzi rekomenduje pacjentom psychoterapię poznawczo- behawioralną. Czy słusznie?

Dlaczego psychoterapia poznawczo-behawioralna?

Warto wiedzieć, że psychoterapia poznawczo-behawioralna najłatwiej poddaje się badaniom; metodologia badań jest stosunkowo najprostsza, ponieważ poznawczy i mierzalny charakter technik terapeutycznych w terapii poznawczo-behawioralnej od razu podsuwa narzędzia badawcze. To sprawia, że począwszy od lat 80-tych psychoterapia poznawczo-behawioralna została ze wszystkich grup podejść najwcześniej i najwszechstronniej przebadaną metodą pracy psychoterapeutycznej.

Lata 80-te i 90-te to gwałtowny przyrost publikacji badań zakresu psychoterapii poznawczo- behawioralnej. W tym samym czasie psychoterapeuci z pozostałych podejść psychoterapeutycznych nie dysponowali jeszcze tak rozbudowanymi narzędziami i tak rozbudowana metodologią pozwalającą na sprawne przeprowadzanie badań dotyczących skuteczności ich sposobu prowadzenia terapii.

Skuteczność pracy w pozostałych nurtach

Koniec lat 90 oraz lata po roku 2000 wraz z postępem w badaniach psychologicznych przyniósł powstawanie nowych metod badawczych w różnych podejściach psychoterapeutycznych, co przełożyło się na rosnącą liczbę badań efektywności także z innych grup podejść terapeutycznych.

W odniesieniu do psychoterapii poznawczo-behawioralnej dość liczne badania świadczące o efektywności tego podejścia pozostały zbieżne z oczekiwaniami medycyny opartej na dowodach. W ten sposób doniesienia o efektywności tej terapii zaczęły być przekładane na rekomendacje dotyczące leczenia różne jakich dolegliwości zaburzeń psychicznych w schematach postępowania leczniczego zawartych w publikacjach lub podręcznikach dziedziny i psychiatrii, pedagogiki lub psychologii. Przyczyniło się to do tego, że zapisane w podręcznikach psychiatrii, psychologii lub pedagogiki rekomendacje o psychoterapii poznawczo-behawioralnej zaczęły wpływać na przekonanie poniekąd fałszywe, że ten rodzaj terapii jest jedyną efektywną metodą leczenia lęku lub depresji.

Komfort emocjonalny i poczucie akceptacji – uniwersalne warunki niezależne od nurtu terapeutycznego

Najważniejsza jest terapia, w której osoba będzie czuła się rozumiana, głębiej przyjęta, kiedy po wyjściu z terapii to osoba będzie miała poczucie, że na terapii dzieje się coś pozytywnego, a i leczenie przesuwa się do przodu.

Uwarunkowania prawne psychoterapii w Polsce

Warto wiedzieć, że Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, gdzie poprzez rozporządzenie ministra zdrowia z 15 grudnia 2021 o koszyku świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień oficjalnie uznano naukowo udowodnioną skuteczność 5 grup podejść psychoterapeutycznych:

  • Podejście humanistyczne doświadczeniowe,
  • Podejście integracyjne,
  • Podejścia psychoanalitycznej psychodynamiczne,
  • Podejścia poznawczo-behawioralne,
  • Podejście systemowe.

(ROZPORZĄDZENIE ,MINISTRA ZDROWIA.z dnia 15 grudnia 2021 r.; Dz.U. 2021, poz. 2400)
zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień)

Oznacza to, że na podstawie wielu przeprowadzonych badań i dostępnych publikacji uzyskano liczne dowody świadczące o tym, że każdy z tych pięciu grup podejść ma udowodnioną skuteczność w leczeniu różnych dolegliwości psychicznych. Co więcej, skuteczność ta jest w przybliżeniu podobna w zakresie wszystkich podejść psychoterapeutycznych.

Jeśli zatem różne podejścia psychoterapeutyczne cechują się podobną efektywnością, dlaczego w takim razie wielu pacjentów ma doświadczenia z psychoterapią, która w ich perspektywie niewiele im pomagała albo po prostu nie pomagała?

Problematyczna ocena skuteczności – badania koncentrują się na skuteczności nurtu, nie terapeuty

Bardzo ciekawą na ten temat książka napisali prof. William Miller i prof. Theresa Moyers “ Effective psychotherapists – clinical skills that improve client outcomes” (Guilford Press, 2021)

W książce dokonują ciekawego spostrzeżenia, że badania efektywności psychoterapii skupiają się bardzo często na osobach klientów, natomiast często jest pomijany wpływ osoby psychoterapeuty. Przytaczają bardzo ciekawe fakty i dane z różnych badań świadczące o tym, że różnice w skuteczności psychoterapii mogą wynikać między innymi z istotnych różnic pomiędzy psychoterapeutami.

Różnice te mogą dotyczyć nie tylko poziomu wyszkolenia i umiejętności merytorycznych w prowadzeniu psychoterapii, a także umiejętności w nawiązywaniu i podtrzymywanie o głębokiej, akceptującej więzi terapeutycznych ze swoim klientem.

Jeśli dla kogoś wydaje się to mało istotne, niech sobie wyobrazi mówienie o czymś bardzo zawstydzającym po raz pierwszy w życiu osobie, która jest nastawiona krytycznie lub obojętnie do omawianego zagadnienia.

Obawa przed skrytykowaniem lub negatywną oceną to jedna z podstawowych barier powstrzymujących pacjentów przed podejmowaniem psychoterapii. Fundamentem jest więc stworzenie w gabinecie takiego rodzaju atmosfery życzliwości, serdeczności, autentycznego zaciekawienia, które zapewnią pacjentowi poczucie bezpieczeństwa w mówieniu o sobie oraz zaufanie wobec drugiej osoby. Rośnie liczba badań poświęcona empatii lub życzliwej akceptacji. Stwierdzono, że im terapeuta ma wyższe kompetencje w tych dziedzinach, tym ma to większy wpływ na powodzenie psychoterapii.

Ciągły rozwój wszystkich 5 nurtów psychoterapeutycznych

Każde z tych pięciu różnych podejść: humanistyczno-doświadczeniowe, podejście integracyjne, podejścia psychoanalityczne i psychodynamiczne, podejścia poznawczo-behawioralne i podejścia systemowe bardzo dynamicznie się rozwijają. Wraz z rozwojem badań powstają nowe narzędzie i instrumenty psychoterapeutyczne, nowe procedury terapeutyczne, nowe modele leczenia.

Tych pięć podejść przypomina trochę osobne plemiona, w których mieszkańcy czyli psychoterapeuci mają przekonanie, że ich podejście jest lepsze. Postęp w dziedzinie badań nad psychoterapią, ogromny postęp w zakresie neurobiologii i biologicznych determinantów emocji i zachowania doprowadzają stopniowo do coraz większego upodabniania się tych podejść.

Powstają zbliżone procedury terapeutyczne, techniki, które mogą mieć inne nazwy i inne uwarunkowanie koncepcyjne. Coraz więcej różnych szkół terapeutycznych zaczyna się wspólnie koncentrować nad coraz wyraźniej pojawiającym się wspólnym mianownikiem — przetwarzaniem i regulacją emocji u człowieka. Im bardziej psychoterapia potrafi zmienić te determinanty, tym terapia jest głębsza, trwalsza i bardziej efektywna.

Te zmiany jednak nie będą mogły zaistnieć, jeśli terapeuta nie stworzy pacjentowi bezpiecznej, życzliwej relacji — swoistego laboratorium, gdzie pacjent może spokojnie i bezpiecznie kierować spojrzenie do swego wnętrza, dotykać swoich zranień, a potem nadawać im nowe znaczenia i wypracowywać nowe sposoby reagowania. Najpierw dzieje się to w obrębie gabinetu, a potem wraz z postępem terapii pacjent przenosi te zmiany na swoje środowisko, w którym codziennie żyje.

Która psychoterapia najlepsza? (podsumowanie odpowiedzi)

Powracając do pytania, która psychoterapia lepsza, odpowiedziałbym, że wszystkie psychoterapie wbrew różnym „plemiennym” przekonaniom o “lepszości”, są podobne.

Różnicę tworzy empatia, życzliwość i troska psychoterapeuty. Domyślacie się Państwo, że tylko tacy terapeuci pracują w naszym Ośrodku IN-MED. Oznacza to, że przychodząc do nich możecie mieć pewność, że w trakcie spotkania poczujecie się, być może po raz pierwszy w życiu, głębiej zrozumiani i głębiej przyjęci.

Po każdym spotkaniu będziecie mieli poczucie, że wasza terapia przesuwa się do przodu — choćby o 1 milimetr, ale jednak do przodu.